Było ciemno, a on przyglądał się jej twarzy jakby zgubił w niej swój umysł. Lustrował ją spojrzeniem. Analizował centymetr po centymetrze.
Jego głos był dla niej ukojeniem. Nie skupiała się na słowach płynących z jego ust. Wsłuchiwała się w rytm jego bijącego serca.
Wzrok kierowała na zmysłowe usta, jakby oczekując
pocałunku.
Głęboko spoglądała mu w oczy, niemalże czując jego czystą
duszę. Była tak namacalna, nie trzeba było wyciągać rąk by jej dotknąć. Patrzyła
na świat jego oczami, dostrzegając tam
własne odbicie wymieszane ze światłem księżyca.
Obraz smutnej dziewczyny, pełnej wątpliwości, bezsilnej, skopanej przez życie.
Obraz smutnej dziewczyny, pełnej wątpliwości, bezsilnej, skopanej przez życie.
- Wszystko czego nam potrzeba, to tylko odrobina cierpliwości - wymruczał, po czym zniknął w senną otchłań...
Ciekawie sie zaczyna. Czekam z niecierpliwością na rozwinięcie ;)
OdpowiedzUsuń*wow* powiało poezją...... :D ogólnie super!!!! naprawdę ślicznie się zaczyna, czekam, co będzie dalej :) oby następny rozdział był dłuższy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lidia
PS. Zapraszam do mnie: http://crazy-life-with-guns-n-roses.blogspot.com
ciekawy,czekam na kontynuację
OdpowiedzUsuńJuż po tym mogę stwierdzić że ubóstwiam twój styl pisania <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie -----> http://megadeth-and-metallica.blogspot.com/
Boże jesteś genialna! Kocham kiedy piszesz, czytałam wszystkie twoje blogi na bierząco z zapartym tchem. Zgadzam się z koleżanką powyżej. Twój styl pisania jest po prostu niesamowity. Na asku wysłałam ci pytanie z moim numerem gg, jakbyś mogła informuj mnie na bierząco i nie poddawaj się!!! :) /Celessa
OdpowiedzUsuńCiekawie się zaczyna, jednak bardzo krótko. Nie mogłam się nawet dobrze wczuć, ponieważ zaczęłam czytać a tutaj już koniec. ;_; Ps. Mam prośbę, zmień czcionkę, bo takie wywijasy stają się po pewnym czasie męczące w czytaniu. Mam nadzieję, że szybko odzyskasz laptopa, no i zapraszam do nas. :D
OdpowiedzUsuńwww.the-central-park-stories.blogspot.com /Cam
Muszę przyznać, że dość krótki ten prolog, ale nie będę się czepiać, bo mój pierwszy prolog miał zaledwie 5 zdań XD Tak więc, wyjątkowo podoba mi się twój styl. Jest taki... hmm... Nie wiem, czy mogę to tak ująć, ale melodyjny i przejrzysty. Masz bardzo ładne i dobrze dobrane słownictwo. Z ogromną łatwością mogłam sobie również wyobrazić tę scenę i wczuć się w nią. Masz duży plus, bo to w każdym opowiadaniu cenią sobie najbardziej. Po prostu czuć emocje. Nie mogę się więc przyczepić do stylistyki, ale za to przyczepię się do czego innego. Brakuje mi tu trochę spójności graficznej tekstu. Być może to dlatego, że to dopiero prolog, a być może to tylko przypadek (wiadomo, że nasz kochany blogger lubi nam płatać figle jeśli chodzi o ułożenie tekstu. Pamiętaj, żeby koniecznie dzielić tekst na akapity, oraz o tym, że jeśli dzielisz zdanie przecinkiem to obie jego części muszę być ze sobą związane. Poza tym wszystko jest świetnie :D Czekam na pierwszy rozdział :)
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie, jeśli masz ochotę -------> http://paradise-city-not-sure.blogspot.com/
PS. Ta instrumentalna wersja Don't Cry w tle totalnie mnie urzekła <3 <3 Jest niesamowita.
Ciekawie się zaczyna ;). Wpadniesz przy okazji od czasu do czasu na mojego nowego bloga ? http://welcome-to-the.blogspot.com/ z góry dzięki ;)
OdpowiedzUsuńPięknie sie zapowiada.
OdpowiedzUsuńDzień dobry!
OdpowiedzUsuńChyba tutaj mnie jeszcze tylko nie było xD Mam nadzieję, że chociaż troszkę ucieszy Cię moja nędzna wizyta.
Przybyłam, przeczytałam i muszę przyznać, że jest naprawdę dobrze. Tak oryginalnie i tajemniczo. Zastanawiam się nad fabułą, za co dostajesz ogromnego plusa.
Nie narzekam na długość prologu, bo to nie ważne. Jakość, a nie ilość. Złota zasada cioci Chelle, która przepowiada, że jeszcze nie raz się tutaj pojawi :)
Love,
Chelle ;*
Bardzo fajny tekst :)
OdpowiedzUsuńHehe najlepsze jest to, że właśnie leżę na kolanach mojego prywatnego Slasha i słuchamy Darkness Rage Against The Machine xD a to miał być spokojny, romantyczny prolog. No, cóż. Nie wyszło mi najlepiej, ale za to miałaś mocny wstęp! :D A jak mam być suką to Perry powie - gdzie akapity?!
OdpowiedzUsuńHejka :) Twój blog został nominowany do Liebster Award, więcej informacji tutaj
OdpowiedzUsuń--> http://my-street-of-dreams.blogspot.com/2015/01/liebster-award.html